Czasem projektujemy wnętrza klasyczne, czasem na wskroś nowoczesne, czasem zahaczamy o glamour, retro...a czasem mieszamy wszystko razem. Zupełnie jak w tym 90 metrowym, dwupoziomowym mieszkaniu urządzonym w przedwojennym domu. Na zupełnie otwartej (jedynym zamykanym pomieszczeniem jest łazienka) przestrzeni współczesne formy żyją w symbiozie z rozwiązaniami w stylu loftowym i meblami vintage kolekcjonowanymi przez Właścicielkę. Aby zachować wizualny porządek, a do tego wyraźnie wydzielić strefy ( nie odcinając światła płynącego z okien z obu stron budynku) wnętrze zostało podzielone w samym centrum zabudową mieszczącą dużą kuchnię z wyspą, szafy gospodarcze, garderobę i mini – biuro. Niewygodne skosy na poddaszu kryjącym sypialnię również wykorzystaliśmy na zbudowanie pojemnych schowków, które dodatkowo optycznie podwyższają niskie sufity i poprawiają proporcje wnętrza.